Najnowsze wpisy, strona 1


nie...
Autor: danielk
13 stycznia 2008, 22:25

2008-01-13  22:50:35

nie... nie rób tego... po co ci to... po co chcesz bym cię ranił... ?????

Żyję sam ze sobą w swoim świecie, w którym dla Ciebie pewnie i tak już nie starczy miejsca...

Nie zakochuj się we mnie... Po co???? 

Kolejny malutki wpisik ;)
Autor: danielk
12 listopada 2007, 23:01

2007-11-12  23:01:05

No i już mamy "prawie" zimę ;)

U mnie w pracy pozmieniało się, myślę że na lepsze i to nie tylko dla mnie. Przyznam, że nawet nabrałem pewnego optymizmu ;)

Jeśli chodzi o moje sprawy sercowe, to w sumie jest bez zmian. Naprawdę lubię tą swoją samotność :)

W niedzielę byłem u rodziców ;) to takie króciutkie (3 godzinki) odwiedziny - pierwsze od dwóch tygodni. Porozmawialiśmy sobie na spokojnie, a przy okazji pomiziałem moje dwa kociki - Princeskę i Murzynka ;)

Teraz jak zwykle o tej porze, siedzę sobie przy komputerku, rozmyślając i jednocześnie słuchając mojego ulubionego Muzycznego Radia, robię kolejny skromny wpisik do mojego malutkiego bloga...

Pozdrowionka ;)

 

P.s. To co na początku wpisałem, o tej zimie, było bez sensu ;) 

Życiowe zmiany
Autor: danielk
21 października 2007, 11:38

2007-10-21  11:44:55

Witam ponownie.

W ostatnich dniach musiałem sobie pare rzeczy przemyśleć, pewne myśli przerobić...

Myślę, że udało mi się uporać z kilkoma sprawami dotyczącymi mojej przeszłości. Muszę tutaj napisać, że dużo mi w tym pomogło, to że wyprowadziłem się z domu. Zmiana środowiska naprawdę dużo daje. I to więcej niż nam się to na początku może wydawać.  Nabrałem dystansu do wielu spraw, które przecież mnie bezpośrednio nie dotyczyły. Teraz dopiero zaczynam robić tylko to co jest mi naprawdę potrzebne. I z tym właśnie czuję się lepiej :)

Czy to normalne?
Autor: danielk
18 października 2007, 14:39

14:51:08  2007-10-18

Ostatnio stwierdziłem, że ja chyba jeszcze długo będę samotny. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że zwykle mam mało czasu, chyba za mało by kogoś lepiej poznać.
Co ciekawe, to nawet jeśli jakaś kobieta bardzi mi się spodoba, to i tak nie zrobię NIC by ją poznać. Naprawdę. Bo sobie myślę: poznam ją i co będzie dalej? Jak taką znajomość kontynuować?

To chyba nie jest normalne? Potem zwykle jestem zły, że tego nie zrobiłem...

Wkrótce napiszę więcej na temat tego i innych moich dziwnych zachowań 

no i jestem
Autor: danielk
13 października 2007, 00:17

2007-10-13  00:18:02

Dawno mnie tu nie było ;) Dziękuję za wszystkie Wasze wpisy.

Niestety jeszcze nie miałem czasu zająć się poprawą wyglądu mojego bloga. Za to od czasu mojego poprzedniego wpisu zdążyłem zamieszkać poza domem rodzinnym, czyli tak po krótce zaczął się kolejny etap mojego życia.

Sprawy techniczne
Autor: danielk
14 września 2007, 20:28

2007-09-14   20:40:58

Zaczynam myśleć o tym by wprowadzić pewne zmiany na tym blogu. Jest kilka rzeczy które nie podobają mi się i chcę to zmienić. Przede wszystkim problem polega na tym, że w komentarzach nie widać kto jest ich autorem - ja po zalogowaniu wiem to ;)

Życzę Wam wszystkim miłego weekendu :)

Brakuje mi odwagi?
Autor: danielk
12 września 2007, 18:28

2007-09-12   18:45:15

Dlaczego brakuje mi odwagi aby zapoznać dziewczynę spotkaną w autobusie? Na dodatek widywałem ją kilka razy a mimo to nic nie zrobiłem :/ aż czasami z tego powodu jestem zły na siebie. I to bardzo. Tym bardziej, że ONA tak na mnie działała, że aż sam siebie wtedy nie mogłem poznać.

Czy tak jest dlatego, że boje się? Skąd te lęki? Boję się zmienić coś w swoim życiu?

Ach... Kobiety... ;-)
Autor: danielk
11 września 2007, 18:39

2007-09-11  19:04:17

Jako że jestem facetem, to zdarza mi się oglądać za kobietami ;-)

A cóż w tym dziwnego? Otóż, czasem wydaje mi się, że mógłbym się zakochiwać codziennie... :) Wogóle stan zakochania jest bardzo przyjemny...

Czasem tęsknie za tym... W sumie sam jestem juz od ponad 2 lat, a ten pierwszy i jedyny "związek" był hmm... taki trochę dziwny... Bardzo dużo analizowałem (jeszcze czase,m do tego wracam) wszystko to, co się wówczas wydarzyło między nami.

Ach... Ale samotność też ma swoje plusy. Przede wszystkim, ma się więcej czasu dla samego siebie.

Powiem Wam drogie Panie, że życie bez Was nie miałoby żadnego sensu... ;-)

Ale też wymyślam... ;-) hi hi ;) 

hmmm....
Autor: danielk
10 września 2007, 19:15

2007-09-10   19:15:35

Miniony weekend spędziłem całkiem sympatycznie. Mogłem spokojnie porozmawiać z mamą, z siostrą i pomiziać moje koty ;-)

Miałem też sporo czasu na przemyślenia... No i kolejny raz spadła na mnie myśl "dlaczego ja nadal jestem samotny?". Czy cos ze mną jest nie tak? Hmmm... Doszedłem (kolejny już raz) do wniosku, że jeszcze coś siedzi"gdzieś" w mojej psyhice, coś co mi utrudnia nawiązanie bliższych relacji z ludźmi.

I tutaj kłania się moje dzieciństwo. Nie napiszę tu, że miałem przerąbane, bo tak nie było. Wiem, że napewno nie byłem bity, a rodzice nie byli i nie są alkoholikami. Tak się składa, że obecnie bardzo niewiele pamiętam ze swojego dzieciństwa. Mój tata ma despotyczny charakter. Czasami słowa, które wypowiada bardzo ranią, nawet bardziej niż mi się to kiedyś wydawało...

Nadszedł czas, by się uwolnić od tego... bym mógł normalnie, świadomie żyć...

A teraz kilka słów o mnie...
Autor: danielk
07 września 2007, 18:54

2007-09-07   19:22:25

Tak, teraz miałem napisać coś o sobie, ale cała wena gdzieś się ulotniła ;)

A jednak... Nie napiszę tu skąd jestem, czym się zajmuję itp., bo to jest takie... nudne. Ale napiszę, że w lipcu stuknęło mi 26 lat. Dużo o mnie może Ci powiedzieć enneagram - jestem typem 4w5. Adres do opisu znajdziesz w linkach po prawej stronie. 4w5 to taki trochę dziwny typ, ale chce nauczyć się zaakceptować to jaki jestem.

A może najpierw powinienem odkryć siebie? Nauczyć się panować nad swoimi emocjami, ale jednocześnie bardziej wyrażać siebie...