2007-11-12 23:01:05
No i już mamy "prawie" zimę ;)
U mnie w pracy pozmieniało się, myślę że na lepsze i to nie tylko dla mnie. Przyznam, że nawet nabrałem pewnego optymizmu ;)
Jeśli chodzi o moje sprawy sercowe, to w sumie jest bez zmian. Naprawdę lubię tą swoją samotność :)
W niedzielę byłem u rodziców ;) to takie króciutkie (3 godzinki) odwiedziny - pierwsze od dwóch tygodni. Porozmawialiśmy sobie na spokojnie, a przy okazji pomiziałem moje dwa kociki - Princeskę i Murzynka ;)
Teraz jak zwykle o tej porze, siedzę sobie przy komputerku, rozmyślając i jednocześnie słuchając mojego ulubionego Muzycznego Radia, robię kolejny skromny wpisik do mojego malutkiego bloga...
Pozdrowionka ;)
P.s. To co na początku wpisałem, o tej zimie, było bez sensu ;)